Przyszłość sekurytyzacji
Efektem niedawno opublikowanych rekomendacji Financial Stability Board może być bardziej rygorystyczne uregulowanie transakcji sekurytyzacyjnych.
Inicjatywy ustawodawcze, które będą podejmowane w najbliższych miesiącach i latach, mogą mieć fundamentalne znaczenie dla transakcji sekurytyzacyjnych. Wzrost zainteresowania regulatorów tymi rodzajami transakcji jest pokłosiem kryzysu ekonomicznego. Transakcje sekurytyzacyjne były dość powszechnie wskazywane jako jedna z kluczowych przyczyn wybuchu kryzysu. Abstrahując od tego, na ile uzasadnione były te diagnozy, warto zwrócić uwagę na podejmowane na szczeblu międzynarodowym inicjatywy w zakresie uregulowania tego rodzaju transakcji.
18 listopada 2012 roku Financial Stability Board (FSB) opublikował swój długo oczekiwany raport oraz zestaw rekomendacji na temat tzw. shadow bankingu. Waga tych dokumentów polega w dużej mierze na tym, iż ich treść pozwala z dużą dozą prawdopodobieństwa przewidzieć kierunki zmian legislacyjnych w najbliższych kilku latach. Ideą raportu FSB było stworzenie kryteriów, które pozwoliłyby zidentyfikować podmioty spoza regulowanego sektora bankowego, które, z uwagi na systemowe znaczenie prowadzonej przez siebie działalności, powinny być poddane bardziej rygorystycznym niż obecnie regulacjom.
Przyzwyczailiśmy się już nieco kojarzyć tzw. shadow banking z instytucjami udzielającymi pożyczek. Tymczasem zakres tego pojęcia winien być w ocenie FSB znacznie szerszy. Jednym z ciekawszych wątków poruszanych w raporcie FSB są zagadnienia związane z instytucjami uczestniczącymi w procesach sekurytyzacji. Według FSB transakcje sekurytyzacyjne oraz podmioty uczestniczące w ich realizacji, oprócz potencjalnie pozytywnego efektu dla całej gospodarki, mogą nieść ze sobą również określone ryzyka. Według FSB niezbędne jest podjęcie odpowiednich kroków legislacyjnych w celu minimalizacji tych ryzyk.
FSB sugeruje, iż podmioty uczestniczące w sekurytyzacji powinny być poddane ściślejszemu nadzorowi, który umożliwi kontrolowanie i monitorowanie jakości sekurytyzowanych aktywów. W tym zakresie opracowanie FSB może mieć szczególne znaczenie dla tych podmiotów nabywających sekurytyzowane aktywa, które nie były do tej pory podmiotami regulowanymi (tzw. SPV). Raport FSB zawiera również interesujące rekomendacje w zakresie przyszłych regulacji. Uwagę zwraca przykładowo sugestia wprowadzenia regulacji, które umożliwią zlikwidowanie tzw. liquidity transformation (czyli ryzyka polegającego na tym, że zapadalność sekurytyzowanych aktywów jest znacząco inna od zapadalności papierów dłużnych służących do finansowania nabywania tych aktywów). Ponadto w opracowaniu pojawia się sugestia, aby wprowadzić regulacyjne ograniczenia wysokości zaangażowania w inwestycje w sekurytyzowane aktywa w ramach poszczególnych grup kapitałowych.
Warto nadmienić, iż dokumenty FSB są w dużej mierze efektem opracowania przygotowanego w czerwcu 2012 roku przez International Organization of Securities Commissions (IOSCO) oraz ostatecznego raportu opublikowanego przez IOSCO 16 listopada 2012 roku. Opracowanie IOSCO koncentruje się na następujących zagadnieniach: (i) zapewnieniu tzw. risk retention (czyli obowiązku częściowej partycypacji inicjatora sekurytyzacji w ryzykach związanych z sekurytyzowanymi wierzytelnościami) oraz (ii) ustaleniu standardowych obowiązków informacyjnych (chodzi o opracowanie uniwersalnych zasad dotyczących zakresu informacji przekazywanych inwestorom nabywającym papiery wartościowe zabezpieczone sekurytyzowanymi wierzytelnościami; przykładowo raport sugeruje, że standardowy zestaw informacji powinien obejmować również wyniki tzw. stress testów w odniesieniu do sekurytyzowanych aktywów).
Przedstawione powyżej opracowania FSB oraz IOSCO niewątpliwie zmierzają do bardziej rygorystycznego uregulowania transakcji sekurytyzacyjnych. Dla przeciwwagi warto odnotować rewizję założeń w odniesieniu do Liquidity Coverage Ratio (LCR) dokonaną 6 stycznia 2013 roku przez Komitet Bazylejski do spraw Nadzoru Bankowego. LCR jest jednym z kluczowych elementów nowego zestawu regulacji kapitałowych dla sektora bankowego (tzw. Basel III), mającego na celu stworzenie bezpieczniejszej bazy kapitałowej dla banków. Rewizja polegała na rozszerzeniu akceptowalnych aktywów o wysokiej płynności (w zakresie tzw. Level 2B assets), w które mogą inwestować banki w celu stworzenia wymaganej rezerwy płynnościowej (tzw. High Quality Liquid Assets – HQLA). W wyniku rewizji na liście dopuszczalnych instrumentów znalazły się m.in. papiery wartościowe zabezpieczone sekurytyzowanymi wierzytelnościami (np. RMBS o ratingu AA lub wyższym). Uzupełnienie listy HQLA o instrumenty oparte na sekurytyzowanych aktywach może przyczynić się do zwiększenia zainteresowania banków takimi instrumentami oraz, w konsekwencji, do zwiększenia liczby transakcji sekurytyzacyjnych.
Krzysztof Wojdyło, Zespół Postępowań Regulacyjnych i Zespół Usług Płatniczych kancelarii Wardyński i Wspólnicy