Czy opóźnienie ogłoszenia wyroku wpływa na możliwość wniesienia apelacji? | Co do zasady

Przejdź do treści
Zamów newsletter
Formularz zapisu na newsletter Co do zasady

Czy opóźnienie ogłoszenia wyroku wpływa na możliwość wniesienia apelacji?

Termin odroczenia ogłoszenia wyroku ma charakter instrukcyjny, usprawniający postępowanie. Jego przekroczenie nie powoduje negatywnych skutków procesowych i nie wpływa na dopuszczalność apelacji. W skrajnych przypadkach może mieć jednak wpływ na wynik sprawy.

Uchwała Sądu Najwyższego z 10 lipca 2015 r., III CZP 44/15

Celem rozpoznania sprawy w postępowaniu cywilnym jest wydanie merytorycznego orzeczenia, w którym sąd ustosunkowuje się do przedmiotu procesu i orzeka co do istoty sporu. Ma to zrobić możliwie szybko, bowiem wyrok wydany niedługo po zamknięciu rozprawy podwyższa rzetelność przeprowadzonego postępowania, przez co skuteczniej chroni prawa i interesy stron, a to z uwagi na możliwość wykorzystania pamięci krótkotrwałej czy też pozostawanie pod stymulującym wpływem zachowań i postaw stron. Wyrokowanie w rozsądnym terminie pozwala również na spełnienie społecznej funkcji prawa poprzez zaakcentowanie aspektów edukacyjnych i publicystycznych wyroku.

Zgodnie z art. 326 § 1 k.p.c. w zw. z art. 224 § 1 k.p.c. ogłoszenie wyroku powinno nastąpić na posiedzeniu, na którym zamknięto rozprawę, a więc po przeprowadzeniu dowodów i udzieleniu głosu stronom.

Ustawodawca dopuszcza jednak wypadki, w których możliwe jest odroczenie ogłoszenia wyroku i uczynienie tego w późniejszym terminie, jednak tylko jeden raz na okres do dwóch tygodni. Chodzi o sprawy zawiłe, w których rozstrzygane są poważne zagadnienia prawne bądź wątpliwości natury faktycznej lub gdy sporządzenie sentencji jest utrudnione ze względów jurydycznych czy też technicznoprawnych. Niemniej jednak prawodawca podkreśla, że w postanowieniu o odroczeniu sąd powinien wyznaczyć termin ogłoszenia wyroku i ogłosić go niezwłocznie po zamknięciu rozprawy (art. 326 § 1 zdanie ostatnie k.p.c.).

Skutki wielokrotnego odraczania ogłoszenia wyroku

Zagadnienie prawne, które zostało przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozpoznania, było związane z możliwością wielokrotnego odraczania terminu ogłoszenia wyroku.

Rozpatrując apelację pozwanego w sprawie o zapłatę, sąd drugiej instancji powziął poważne wątpliwości związane z jej dopuszczalnością i przedstawił Sądowi Najwyższemu następujące zagadnienie prawne:

Czy wyrok ogłoszony po upływie dwóch tygodni od posiedzenia, na którym zamknięto rozprawę, albo którego ogłoszenie po raz kolejny odroczono bez otwarcia rozprawy, powoduje skutki procesowe braku ogłoszenia wyroku? W przypadku odpowiedzi pozytywnej, czy stanowi to przeszkodę do zaskarżenia wyroku?

Apelacja byłaby bowiem niedopuszczalna, gdyby okazało się, że wyrok w takiej sytuacji nie istnieje, a więc brakuje tzw. substratu zaskarżenia, rozumianego jako zawarte w sentencji wyroku pozytywne lub negatywne rozstrzygniecie, które kończy postępowanie w instancji i otwiera drogę do apelacji.

Odroczenie nie wyklucza apelacji

W uzasadnieniu swojej uchwały Sąd Najwyższy podkreślił, że do momentu nowelizacji art. 326 § 1 k.p.c.1, która wprowadziła możliwość wyłącznie jednokrotnego odroczenia na czas do dwóch tygodni, podzielano pogląd o instrukcyjnym charakterze terminu odroczenia ogłoszenia wyroku, którego przekroczenie nie powoduje negatywnych skutków procesowych, takich jak nieważność postępowania czy pozbawienie wyroku skuteczności. Jednakże, jak podkreślił Sąd Najwyższy, cele tej zmiany nie wykraczają poza dotychczasowe cele i funkcje wymienionego przepisu; wciąż chodzi wyłącznie o zapewnienie sprawności oraz efektywności postępowania, a także o zmobilizowanie sądów do nieprzewlekania postępowania ponad niezbędną potrzebę. (…) teza o instrukcyjnym charakterze terminu określonego w art. 326 § 1 zdanie drugie KPC oraz o dyrektywnej wymowie ograniczenia liczby odroczeń ogłoszenia wyroku do jednego nie może budzić wątpliwości. Potwierdza ją celowe zaniechanie przez ustawodawcę ustanowienia jakiejkolwiek sankcji procesowej naruszenia omawianego przepisu. (…) W konsekwencji, kolejne odroczenie ogłoszenia wyroku lub – przy jednokrotnym odroczeniu – przekroczenie terminu dwóch tygodni może być oceniane wyłącznie w kategoriach niekwalifikowanego uchybienia procesowego.

Niemniej jednak Sąd Najwyższy zaznaczył, że istnieją skrajne wypadki, w których takie uchybienie może mieć wpływ na wynik postępowania i być oceniane jako oczywista obraza przepisów czy też sędziowskie przewinienie służbowe. Przykładem jest sytuacja, w której dłuższy niż ustawowy upływ czasu między zamknięciem rozprawy i ogłoszeniem wyroku powoduje całkowite zerwanie więzi pomiędzy wynikami rozprawy oraz treścią orzeczenia. Co warto jednak podkreślić, samo stwierdzenie i wytknięcie uchybienia lub skazanie sędziego nie ma wpływu na rozstrzygnięcie sprawy.

W końcowej części uzasadnienia uchwały Sąd Najwyższy zauważył, że wydany oraz ogłoszony choćby z naruszeniem art. 326 § 1 zdania drugiego k.p.c. wyrok będzie równoznaczny z istnieniem substratu zaskarżenia, w związku z czym podjął następującą uchwałę: Ogłoszenie wyroku przez sąd pierwszej instancji z naruszeniem art. 326 § 1 zdanie drugie k.p.c. nie wpływa na dopuszczalność apelacji.

Powyższe rozstrzygnięcie i jego uzasadnienie wydają się słuszne. Pozwalają one na rozwianie ewentualnych wątpliwości, które mogłyby się pojawić po lekturze art. 326 § 1 w jego znowelizowanym kształcie. Niemniej jednak należy wyrazić nadzieję, że powyższe stanowisko Sądu Najwyższego nie będzie stanowiło podstawy do nadużyć ze strony sądów związanych z wielokrotnym odraczaniem terminów ogłoszenia wyroków. Nadrzędną wartością jest bowiem w tym przypadku sprawność i efektywność postępowania sądowego.

Oliwia Lewandowska, praktyka postępowań sądowych i arbitrażowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy


1 Nowelizacja została dokonana ustawą z dnia 17 grudnia 2009 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2010 r. Nr 7, poz. 45).